Zasoby naturalne powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści nie
pociągało za sobą negatywnych skutków dla istot
żywych, ludzi i zwierząt, dziś i jutro

papież Benedykt XVI

wtorek, 7 października 2008

na tropie maleństw.

To trochę dziwne, prawda? Żeby tak zaraz po powrocie z Norwegii publikować zdjęcia...rodzimej fauny. Poniekąd może to i dziwne, ale w Trondheim byłem w zupełnie innym niż robienie zdjęć przyrodniczych celu - co oczywiście nie znaczy że ich nie robiłem, ale poza dzięciołem dużym i wroną siwą, nie oznaczyłem jeszcze innych gatunków. Jak oznaczę to się pochwalę - obiecuję.

Póki co przedstawiam maleńkie (około 0,7 - 0,5 mm) jajeczka - prawdopodobnie jakiegoś pluskwiaka, podczepione pod kawalątkiem liścia - listek a ściślej to co z niego zostało miotał się był na wietrze i ... trafił przed mój aparat.


A także równie maleńkiego (niecały centymetr długości) ślimaczka z rodziny świdrzyków. Prawdopodobnie szukał sobie już miejsca na zimę, bo myszkował po zakamarkach rozsypującego się ceglanego muru.




Ps. jaja opisywane w poprzednim poście są w stanie niezmienionym - już tydzień.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: