Zasoby naturalne powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści nie
pociągało za sobą negatywnych skutków dla istot
żywych, ludzi i zwierząt, dziś i jutro

papież Benedykt XVI

piątek, 18 lipca 2008

Most

Na naszej drodze stanął most...
stanął i stoi
stanął już dawno dawno temu, lata, dziesiątki lat ...
na pewno w zeszłym tysiącleciu
stanął i stoi...
jeszcze...
nie mogliśmy się oprzeć...


Kiedyś był to most kolejowy, jeździły po nim pociągi z pobliskich terenów przemysłowych, nazwy okolicznych ulic mówią wszystko - fabryczna, Przemysłowa...dziś już nie ma tam bocznic, przez lata praktycznie nic tam nie było...teraz życie wraca...ale to już inne życie - handlowo usługowe...

Stan nawierzchni mostu, pozostawia nieco do życzenia, niemniej jednak trudno mu zarzucić by ograniczał w czymkolwiek cyrkulację powietrza na lustrem Wątoku...

Natomiast dla Mikołajka było to idealne miejsce gdzie mógł powrzucać sobie do wody kamienie, nie musząc przy tym ograniczać prężności swych strun głosowych



A potem pojechaliśmy dalej
Posted by Picasa

Brak komentarzy: